Buty niejako naturalnie są bardziej narażone na zabrudzenia, niż inne elementy garderoby. Powód jest oczywisty- mają one stały kontakt z podłożem, które nie zawsze jest czyste. Szczególnie podczas podróży po terenach naturalnych, na przykład lasach lub polach, obuwie może się podrzeć i pobrudzić. Aby temu zapobiec należy dobierać rodzaj butów do warunków atmosferycznych, pory roku oraz miejsca, w które zamierzamy się udać. W lecie najchętniej ubieramy sandały, na deszczowe dni najlepsze są gumowe sztyblety albo kalosze, natomiast na wyprawę w góry decydujemy się na założenie solidnych, dobrze chroniących naszą stopę butów. Trampki są częstym wyborem w ciepłe dni, gdy chcemy wyjść na miasto. Jednak również tam możemy buty uszkodzić, tudzież ubrudzić. Gdy mamy w dodatku do czynienia z białym obuwiem, sytuacja staje się nieciekawa.
Jak wyczyścić białe trampki?
Przede wszystkim stosujmy się do swoistych zasad „profilaktyki”, to znaczy nie lekceważmy drobnych zabrudzeń, ponieważ z nimi poradzimy sobie o niebo łatwiej, niżeli z ciężkimi plamami. Czyśćmy więc buty niezwłocznie, gdy tylko dostrzeżemy brud. Nie zajmie nam to dużo czasu. Jeżeli jednak buty są bardzo brudne należy najpierw spróbować wyczyścić wodą z mydłem, a jeżeli to nie pomaga- można skorzystać ze zmywacza do paznokci lub spirytusu kosmetycznego. W ostateczności może pomóc pralka, natomiast alkohol zawarty w wymienionych substancjach powinien poradzić sobie nawet z ciężkimi zabrudzeniami. Po ubraniu poznaje się właściciela, a schludny wygląd dobrze świadczy o człowieku. Zaniedbywanie swojego image’u psuje pierwsze wrażenie i sprawia, że jesteśmy mniej „atrakcyjni” w oczach innych ludzi. Nie można zaradzić niszczeniu się odzieży w pełni, natomiast dbanie i szanowanie ubrań zdecydowanie wydłuży ich życie. Postępujmy w myśl minimalizmu i nie marnujmy niepotrzebnie surowców, które ten świat nam dostarcza, ponieważ przyjdzie czas, że się skończą przez ludzką głupotę. Ludzie pragną żyć wiecznie, a paradoksalnie sami niszczą naszą planetę.
